Rankiem 21 września mieszkańcy dzielnicy Górna byli zaskoczeni odkryciem niecodziennego widoku w pobliżu apteki na ulicy Rzgowskiej. Ślady krwi rozciągały się od sklepu monopolowego na rogu Rzgowskiej i Piasecznej, co natychmiast wzbudziło niepokój lokalnej społeczności.
Incydent pod sklepem monopolowym
Według relacji świadków, mężczyzna został zaatakowany przy sklepie monopolowym na ulicy Piasecznej. Po otrzymaniu ciosu, ranny udał się w kierunku apteki, gdzie wezwano służby ratunkowe. Na miejscu zdarzenia pozostały widoczne ślady krwi, świadczące o dramatycznym przebiegu wydarzeń.
Działania policji i śledztwo
Policja natychmiast przystąpiła do działań operacyjnych, zabezpieczając miejsce zdarzenia oraz analizując dostępne nagrania z kamer monitoringu. Jak poinformowała Edyta Machnik z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, obecnie trwa identyfikacja narzędzia użytego w ataku, jednak poszkodowany nie złożył jeszcze oficjalnych zeznań.
Reakcje lokalnej społeczności
Widok kałuż krwi rankiem wzbudził niepokój wśród mieszkańców okolicy. Wielu z nich było świadkami zdarzenia lub dowiedziało się o nim z lokalnych mediów społecznościowych, co jeszcze bardziej pogłębiło poczucie zagrożenia wśród społeczności Górnej.
Stan zdrowia poszkodowanego
Poszkodowanym okazał się mężczyzna urodzony w 1963 roku. Z raną ciętą ręki trafił do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc medyczną. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ze względu na stan nietrzeźwości poszkodowanego, który miał niemal 1,5 promila alkoholu we krwi, policja musiała odroczyć przesłuchanie do czasu jego wytrzeźwienia.
Kontynuacja śledztwa
Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi zapowiedziała kontynuację czynności śledczych po ustabilizowaniu stanu poszkodowanego. Funkcjonariusze będą badać wszystkie okoliczności zajścia, aby ustalić dokładny przebieg zdarzeń oraz tożsamość sprawcy ataku.