Tramwaj w Łodzi wykoleił się po zderzeniu z samochodem! Pasażerowie w szoku!

W ciepły sierpniowy wieczór, na ulicy Kilińskiego w Łodzi, doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł zakończyć się tragedią. Tramwaj, kursujący w stronę dworca Fabrycznego, wypadł z torów po kolizji z samochodem osobowym. Pasażerowie byli przerażeni i przeżyli chwile pełne niepewności.

Co się wydarzyło na Kilińskiego?

Tuż po godzinie 19, na skrzyżowaniu z ulicą Hasa, doszło do dramatycznego zdarzenia. 58-letni kierowca hondy nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu tramwajowi, co doprowadziło do zderzenia. Siła uderzenia była na tyle duża, że tramwaj wypadł z szyn i gwałtownie zbliżył się do ściany pobliskiego budynku. Na szczęście, w tym niebezpiecznym momencie, udało się uniknąć bezpośredniego uderzenia, a nikt z pasażerów ani przechodniów nie odniósł obrażeń.

Impakt na ruch w mieście

Po wypadku, sytuacja na ulicy Kilińskiego uległa znacznemu skomplikowaniu. Ruch tramwajowy został całkowicie wstrzymany, a na miejsce przybyły zespoły techniczne MPK, które pracowały do późnych godzin nocnych, by przywrócić normalne funkcjonowanie komunikacji. W międzyczasie, dla wygody podróżnych, uruchomiono autobusy zastępcze, dzięki którym mieszkańcy mogli dotrzeć do swoich celów. Na szczęście, już w czwartek rano miasto wróciło do codziennego rytmu.

Niecodzienne wiadomości ze Słowacji

W zupełnie innym zakątku Europy, we wschodniej Słowacji, policjanci przeżyli szok, gdy zatrzymali do kontroli skodę felicję. Ku ich zdumieniu, wewnątrz auta znajdowało się aż osiemnaście osób! Mimo iż pojazd ten nie jest przeznaczony do przewozu tak dużej liczby pasażerów, wszyscy podróżujący nie doznali żadnych obrażeń. To przypomnienie o konieczności zachowania zdrowego rozsądku na drodze.