Patrolujący ulicę Polną policjanci natrafili na mężczyznę, którego zachowanie wzbudziło ich podejrzenia. Po interwencji okazało się, że 27-letni sieradzanin posiadał przy sobie marihuanę, co wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Policyjna kontrola zakończona zatrzymaniem
Wieczorem 14 grudnia 2025 roku, tuż po godzinie 21, na ulicy Polnej w Sieradzu przeprowadzono standardowy patrol. Funkcjonariusze zauważyli przechodnia, który na widok radiowozu wykazał wyraźny niepokój. Mundurowi podjęli decyzję o sprawdzeniu tożsamości tej osoby. Zatrzymanym okazał się mieszkaniec Sieradza w wieku 27 lat.
Marihuana schowana w słoiku
Podczas kontroli osobistej policjanci odnaleźli słoik z suszem roślinnym. 27-latek tłumaczył, że trzymał substancję wyłącznie na własny użytek, a jej pochodzenie określił jako przypadkowe znalezisko na chodniku, jednak nie potrafił wskazać miejsca. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy testy potwierdziły, że zabezpieczony susz to marihuana.
Sprawa trafiła do prokuratury
Mężczyzna, który do tej pory nie był notowany przez policję, usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za takie przestępstwo grozi kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności. Śledczy będą ustalać dalsze okoliczności sprawy.
Bezpieczeństwo mieszkańców na pierwszym planie
To zdarzenie pokazuje, że mimo regularnych patroli i akcji edukacyjnych, problem nielegalnych substancji nadal dotyczy lokalnej społeczności. Przypadek z ulicy Polnej stanowi przypomnienie dla mieszkańców o konieczności zachowania czujności i współpracy z policją w trosce o bezpieczeństwo publiczne. Policja zapowiada kontynuację działań prewencyjnych, mających na celu ograniczenie obecności narkotyków w mieście.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Sieradzu
