W centrum Łodzi rozgorzała trzydniowa celebracja muzyki elektronicznej. Parada Wolności przekształciła główne arterie miasta w pulsujący rytmami techno festiwal, który przyciągnął tłumy fanów elektroniki z całego kraju.
Trzynaście platform muzycznych na Piotrkowskiej
30 sierpnia ulica Piotrkowska od placu Wolności po pasaż Rubinsteina zamieniła się w gigantyczną scenę pod gołym niebem. Trzynaście platform muzycznych utworzyło niezwykły szlak dźwiękowy, na którym wystąpiło ponad 150 artystów. Wydarzenie rozpoczęło się punktualnie o 15:00, gdy hiszpański kolektyw Blackworks zaprezentował europejską scenę techno.
Wśród platform szczególnie wyróżniała się ta reprezentująca Łódź, nawiązująca stylistyką do motywu „Ziemi obiecanej”. Muzyczne show trwało do 21:30, po czym uczestnicy przemaszerowali do Sport Areny na kontynuację imprezy około godziny 22:00.
Hołd dla ikony łódzkiej sceny klubowej
Festiwal rozpoczął się dzień wcześniej, 29 sierpnia, wydarzeniem na placu Wolności poświęconym pamięci Michała „Hazela” Orzechowskiego. Zmarła w tym roku legenda łódzkiej sceny klubowej została uczczona przez społeczność miłośników muzyki elektronicznej, która wypełniła wieczorem główny plac miasta.
Finałowe dźwięki w niedzielę
Kulminacja Parady Wolności nastąpi 31 sierpnia o godzinie 13:00 ponownie na placu Wolności. To tam zabrzmi ostatni akord trzydniowego święta, które na stałe wpisało się w kalendarz kulturalnych wydarzeń Łodzi. Organizatorzy liczą, że finałowy dzień przyciągnie równie liczną publiczność co poprzednie dni festiwalu.