Kobieta ukradła perfumy za 15 tysięcy złotych – czeka ją deportacja na 5 lat

Policja zatrzymała 46-letnią cudzoziemkę pod zarzutem kradzieży perfum o wartości 15 tysięcy złotych. Kobieta, która działała na terenie firmy wysyłkowej, teraz stoi przed perspektywą deportacji i zakazu wjazdu do Polski przez pięć lat.

Przemyt perfum w firmie wysyłkowej w Tuszynie

Przez dwa miesiące, od lutego do marca, firma wysyłkowa w gminie Tuszyn odnotowywała zniknięcia perfum. Zgłoszona wartość skradzionego towaru wynosiła aż 15 tysięcy złotych. Policjanci zdołali zidentyfikować sprawcę jako 46-letnią cudzoziemkę, którą zatrzymano na początku września.

Postępowanie karne i konsekwencje prawne

Oskarżona usłyszała 12 zarzutów kradzieży, co może skutkować karą do 5 lat pozbawienia wolności. Zachowanie kobiety i nieprzestrzeganie lokalnego prawa skłoniły policję do podjęcia kroków w kierunku jej deportacji. Funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę legalności jej pobytu oraz przeanalizowali wszystkie prowadzone przeciwko niej sprawy.

Decyzja o deportacji i zakaz powrotu

Podczas dochodzenia ujawniono, że kobieta nie miała stałego miejsca zamieszkania, co dodatkowo wpłynęło na decyzję o jej wydaleniu. Wniosek o deportację został skierowany do Komendanta Straży Granicznej. W efekcie, kobieta została przekazana funkcjonariuszom Straży Granicznej i oczekuje na deportację, z zakazem wjazdu do Polski przez najbliższe pięć lat.