W nadchodzących miesiącach emeryci i renciści będą świadkami nietypowej sytuacji związanej z wypłatami ich świadczeń. Chociaż wrzesień sygnalizuje zakończenie wypłat dodatkowych pieniędzy dla tej grupy, październik przyniesie niespodziewane podwojenie przelewów dla niektórych z nich. Przyjrzyjmy się, dlaczego tak się stanie i kto skorzysta na tej sytuacji.
Podsumowanie wypłat dodatkowych przed końcem roku
Wrzesień kończy się jako ostatni miesiąc, w którym emeryci i renciści mogli liczyć na dodatkowe środki finansowe w postaci czternastej emerytury. ZUS zakończył już proces wypłat, które obejmują osoby z terminami płatności przypadającymi na 20. i 25. dzień miesiąca. Dla tych, których podstawowe świadczenia nie przekraczają 2900 zł brutto, pełna kwota czternastki wyniosła 1878,91 zł brutto. Dla innych, kwota ta była odpowiednio pomniejszana.
Przyszłe wsparcie finansowe dla seniorów
Zakończenie wypłat czternastych emerytur oznacza, że aż do marca przyszłego roku seniorzy będą otrzymywać tylko podstawowe świadczenia. Wtedy to nastąpi waloryzacja świadczeń, która według prognoz może przynieść jedynie 4,88% wzrostu. Dla wielu emerytów, jest to ważna informacja, którą muszą uwzględnić w planowaniu swojego budżetu.
Wyjątkowy październik: podwójne przelewy
Październik okaże się miesiącem wyjątkowym pod względem wypłat emerytalnych. ZUS realizuje przelewy w sześciu terminach: 1., 6., 10., 15., 20. i 25. dnia miesiąca, jednak szczególne znaczenie ma tu termin 1. października. Emeryci, którzy otrzymują świadczenia na początku miesiąca, mogą spodziewać się dodatkowego przelewu pod koniec tego samego miesiąca.
Dlaczego dwa przelewy w jednym miesiącu?
1 listopada przypada święto Wszystkich Świętych, które jest dniem wolnym od pracy. W związku z tym ZUS musi zrealizować listopadowe wypłaty wcześniej. To oznacza, że osoby, którym emerytury i renty są wypłacane 1. dnia każdego miesiąca, otrzymają swoje listopadowe świadczenia już pod koniec października. Dzięki temu aż milion seniorów otrzyma dwie wypłaty w ciągu jednego miesiąca.
Ta nietypowa sytuacja jest rezultatem kalendarzowych zbiegów okoliczności i z pewnością zostanie pozytywnie przyjęta przez emerytów, pozwalając im na lepsze zaplanowanie wydatków przed zbliżającymi się świętami.