Zgierz. Mieszkaniec Łodzi, który podczas powrotu z działki zgubił telefon komórkowy, odzyskał swoją własność dzięki sprawnej interwencji lokalnych policjantów oraz pomocy kierowcy autobusu. Zdarzenie miało miejsce 10 października 2025 roku, a rozwiązanie zagadki wymagało od funkcjonariuszy nie tylko zaangażowania, ale i nieszablonowego myślenia.
Nietypowe zgłoszenie na komendzie
Do Komisariatu Policji w Zgierzu zgłosił się starszy mężczyzna, który poinformował o zagubieniu telefonu. 78-latek wracał z działki i podejrzewał, że urządzenie mogło zostać w autobusie kursującym na trasie Grotniki-Zgierz. Sytuację komplikował fakt, że pokrzywdzony nie pamiętał swojego numeru telefonu, co znacznie utrudniało poszukiwania.
Poszukiwania prowadzą na nowy trop
Funkcjonariusze, chcąc jak najszybciej pomóc mężczyźnie, wspólnie z nim odwiedzili biuro przewoźnika. Na miejscu okazało się jednak, że firma ta nie obsługuje linii, którą tego dnia podróżował senior. W trakcie rozmowy zgłaszający wspomniał, że występuje jako pianista w jednym z łódzkich lokali rozrywkowych. Policjanci postanowili wykorzystać ten szczegół, przeszukując dostępne informacje na temat lokalu oraz możliwych kontaktów do niego.
Telefon odnaleziony dzięki współpracy
Po nawiązaniu kontaktu z właścicielem wspomnianego lokalu, policjanci otrzymali numer telefonu należący do zaginionego mężczyzny. Funkcjonariusze zadzwonili pod wskazany numer i odebrał go kierowca autobusu, który znalazł zgubiony aparat podczas kontroli pojazdu po zakończonym kursie. Poinformował on, gdzie telefon czeka na odbiór.
Szczęśliwy finał i wyrazy uznania
Dzięki szybkim i skutecznym działaniom policjantów ze Zgierza, właściciel telefonu mógł odebrać swoją własność jeszcze tego samego dnia. Sprawa zakończyła się szczęśliwie, a zaangażowanie funkcjonariuszy spotkało się z wdzięcznością zarówno ze strony poszkodowanego seniora, jak i przedstawicieli lokalnej społeczności. Podobne sytuacje potwierdzają, jak ważna jest codzienna praca służb na rzecz mieszkańców miasta.
Źródło: Policja Łódzka
