Sąd Okręgowy w Łodzi orzekł 8 lat więzienia dla 40-letniego Michała Z., który w sierpniu ubiegłego roku zabił swojego ojca podczas rodzinnej awantury. Wyrok nie jest prawomocny.

Rodzinny dramat zakończony tragedią

Do zabójstwa doszło w trakcie domowej kłótni, gdy mężczyzna zaatakował nożem swojego ojca. Mimo że sprawca natychmiast wezwał pogotowie i próbował ratować rannego, ofiara zmarła na miejscu. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa, za który grozi do 25 lat pozbawienia wolności.

Śledczy ustalili, że pokrzywdzony od lat znęcał się fizycznie nad rodziną, w tym nad żoną i dziećmi. Te okoliczności zostały uwzględnione przez sąd jako czynnik łagodzący przy wymierzaniu kary.

Proces za zamkniętymi drzwiami

Ze względu na intymny charakter sprawy, rozprawa odbywała się bez udziału publiczności. Obrona może się odwołać od wyroku w ciągu 14 dni od jego uprawomocnienia się.

Sprawa pokazuje dramatyczne konsekwencje wieloletniej przemocy domowej. Specjaliści podkreślają, że ofiary długotrwałego znęcania często nie widzą innego wyjścia z sytuacji, co prowadzi do tragedii, które można było przewidzieć i zapobiec im poprzez odpowiednią pomoc psychologiczną i prawną.

Rodzina oskarżonego przechodzi teraz przez kolejny trudny okres, mierząc się z konsekwencjami wydarzeń, które na zawsze zmieniły ich życie.