Skandal w szpitalu: Sekretarka oskarżona o podkładanie tajemniczych tabletek koleżance

Prokuratura Rejonowa Łódź-Polesie prowadzi śledztwo w sprawie 61-letniej sekretarki medycznej z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Mikołaja Pirogowa, która została oskarżona o podłożenie nieznanej tabletki swojej 67-letniej koleżance z pracy. Incydent z końca sierpnia ujawnił monitoring szpitalny.

Monitoring wykrył niepokojące zachowanie pracownicy

Kamera zainstalowana w łódzkim szpitalu zarejestrowała moment, gdy jedna z sekretarek umieszczała podejrzaną tabletkę w rzeczach koleżanki. 67-letnia pokrzywdzona zauważyła, że ktoś ingeruje w jej leki i powiadomiła o sprawie policję. Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi potwierdził otrzymanie zgłoszenia od pracownicy medycznej.

Dyrekcja placówki po otrzymaniu nagrania natychmiast zawiesiła podejrzaną w obowiązkach, a następnie rozwiązała z nią umowę w trybie dyscyplinarnym. Zdarzenie wywołało oburzenie wśród personelu i pacjentów szpitala.

Grozi jej do trzech lat więzienia

Śledczy badają sprawę pod kątem narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat trzech.

Postępowanie prowadzone przez policję i prokuraturę ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia oraz ustalić rodzaj substancji, którą podejrzana chciała podać swojej koleżance. Motyw działania 61-latki pozostaje na razie nieznany.

Incydent w jednym z największych szpitali w Łodzi pokazuje znaczenie systemów monitoringu w placówkach medycznych oraz konieczność szybkiego reagowania na sytuacje zagrażające bezpieczeństwu pracowników.