Trzy młode kobiety trafiły do szpitala po zderzeniu osobowego hyundaia z karetką pogotowia w Tomaszowie Mazowieckim. Do wypadku doszło w nocy z 1 września na skrzyżowaniu Spalskiej i Szczęśliwej, gdy 55-letni kierowca ambulansu nie zatrzymał się przed znakiem stop.

Kierowca karetki nie jechał na sygnałach

Wstępne ustalenia policji wykluczają jazdę pojazdem uprzywilejowanym – karetka nie miała włączonych sygnałów świetlnych ani dźwiękowych. Ambulans nie przewoził pacjentów i nie udawał się do nagłego wezwania. Obaj kierowcy byli trzeźwi w momencie zdarzenia. Stan zdrowia poszkodowanych nastolatek nie zagraża ich życiu, jednak wszystkie zostały hospitalizowane w celu obserwacji.

Jak postępować na miejscu wypadku

Świadkowie podobnych zdarzeń powinni przede wszystkim zabezpieczyć miejsce kolizji – ustawić trójkąt ostrzegawczy, włączyć światła awaryjne i założyć kamizelkę odblaskową. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie stanu poszkodowanych bez niepotrzebnego przemieszczania ich. W przypadku zatrzymania oddechu należy natychmiast rozpocząć resuscytację – 30 uciśnięć klatki piersiowej i 2 wdechy ratownicze.

Wezwanie pomocy i podstawowe czynności ratunkowe

Natychmiastowe powiadomienie służb ratunkowych pod numerem 112 to priorytet. Dyspozytorowi należy podać dokładną lokalizację, liczbę poszkodowanych i opis ich stanu. Jeśli dysponujemy apteczką, można zatamować widoczne krwawienia za pomocą opatrunków. Ważne jest utrzymywanie kontaktu z poszkodowanymi – rozmowa pomaga im zachować przytomność i zmniejsza stres.

Policja kontynuuje dochodzenie w sprawie okoliczności wypadku na skrzyżowaniu w Tomaszowie Mazowieckim. Sprawę prowadzi komisariat przy ulicy Warszawskiej.